Porty kontenerowe wiodące prym na świecie pod względem przeładunku towarów znajdują się w krajach azjatyckich, ale i Europa ma się czym pochwalić. Największe z nich, zważywszy na tonaż przeładowywanych towarów, znajdują się w Holandii i Belgii. Poznaj pełną listę najważniejszych portów cargo Starego Kontynentu.
-
Port kontenerowy Marsylia (Francja) – ~81 mln ton
Port cargo w Marsylii jest największym we Francji. Zbudowano go w XV w., a jego powierzchnia rozciąga się od północnej do północno-zachodniej części kraju. Pracuje tu 45 tys. osób, a włodarze portu stawiają na nowoczesne technologie.
-
Port kontenerowy Hamburg (Niemcy) – 136,5 mln ton
„Brama Świata” – tak określa się port cargo w Hamburgu nad Łabą. Nazwę zawdzięcza ogromnemu napływowi europejskich emigrantów, którzy właśnie stąd od połowy XIX w. do 1939 r. przedostawali się w głąb kontynentu. Dzisiaj kwitnie tutaj handel, a sam port jest ważnym punktem na Nowym Jedwabnym Szlaku.
-
Port kontenerowy Noworosyjsk (Rosja) – 143,5 mln ton
Trzeci pod względem wielkości operator portów w Europie to NCSP Group. Zarządza on portami w Noworosyjsku, Primorsku i Bałtyjsku (obwód kaliningradzki). W Noworosyjsku przeładowuje się zarówno ładunki kontenerowe, jak i ropę. Ponadto prowadzi się tam prace modernizacyjne, które mają sprawić, że port ten będzie bardziej konkurencyjny niż porty ukraińskie.
-
Port kontenerowy Antwerpia (Belgia) – 223,6 mln ton
Port cargo w Antwerpii odznacza się dogodną lokalizacją w centrum Europy, przez co jest lepszym miejscem przeładunków niż większość portów na północy kontynentu. Stale zwiększa się tu wolumen przeładowywanych towarów. Władze Belgii stawiają na fracht morski z branży petrochemicznej.
-
Port kontenerowy Rotterdam (Holandia) – 467,4 mln ton
Port cargo w Rotterdamie (Haven van Rotterdam) jest największym w Europie. Ma powierzchnię 105 km² i przeładowuje się w nim wszystkie rodzaje towarów. Co ciekawe, od lat 60. XX w. do 1986 r. Rotterdam uznawano za najbardziej ruchliwy port na świecie. Później ustąpił miejsca portowi w Singapurze, a potem – w Szanghaju.